Archiwum 22 lutego 2004


lut 22 2004 doł ....dół .... i jeszcze jeden duł...
Komentarze: 18

No  i znowu DUL , lipa na maXa . Ciaszyalm sie ze jestem kochany i kocham cieszylam sie ze jestem szczesciara  ze  tak wspanialy chlopak pokochal  wlasnie mnie  bylo bosko ale moi  najblizsi .... he he he tak moi NAJBLIZSI  nie wierza w  to !!! Nie wierza w niego i mnie !!! Dlaczego ...? Przeciez my sie kochamy ! Czy to tak trudno zrozumiec ze para nastolatkow sie kocha i chca byc ze soba do konca ... do konca tego pier*** zycia !!! No i ci zwani  moimi najblizszymi poprostu RÓJNÓJA  mi zycia .... nikt nie stara sie  mnie zorzumiec ... co taka "mala" "bezbronna" Monisia przezywa !!! Wszystcy maja   to gleboko w dupie !!! bo kogo ja kur** mac obchodze !!!??? he he he zaczynam  myslec ze niedlugo zostanie mi naprawde tylko on !!! Juz polowa rodziny jest ze mna "sklucona " nie napisze ze przez niego  bo zle by to zabrzmialo ... ale moze pokluceni z jego przyczyny ( i mojej )  he he he       Zycie ......  poj** jak zawsze !!! Jestes juz palan nadziei optumizku milosci  chcesz zyc  chcesz  kochac ... a tu co ??? he .... wielka kupa .wszytso sie wali poprostu po SALEJ LINI !!! Jednego dnia skaczesz ze szczesia a juz drugiego ryczysz i chcesz sie zabic ( czy ja jestem normalna?) jejku przeciez to jest chorre ! Ten moj nieszczesny blog bedzie na zmiane radosnyi dolujacy .... he he he szczerze  mowiac ja na  easzym miejscu mialabym tego dosc ! hihihi ....;-) Ale nawet nie wiedzie jak mi odrazu lepiej jka tu cos skrobne ... przynajmiej ktos mnie slucha ....;-( PaPa ....

 

{YCIE ....
ech ....
;-(
fetaaa : :