Archiwum 15 listopada 2003


lis 15 2003 Bez tytułu
Komentarze: 12

Moj Koffany Mis :)

Jestem ...bardzo ale to bardzo hapyy a to dzienki mojemu misiaczkowi :) Teraz juz wiem ze dobrze zrobilam ==> dobrzeze ze poszlam na te spotkanie :):):) Gdyby nie on umarabym z nowów, w nocy gdy nie moge spac plakalabym i rozmyslala ...ale nie jest tak bo jest on To on w srodku nocy do mnie dzwoni gdy nie moge zasnac ... to on sie przejmuje , gdy sie zle czuje ... on dzwoni , on pociesza .To on mnie caluje , przytula, to przy nim czuje sie bezpieczna , kochana  i szanowana :) Czego wiecej mi potrzeba .... niczego .... !!! Bo mam jego :) CALUJE CIE MISKU

fetaaa : :